sobota, 15 października 2011

Athens

Wracam po miesiecznej przerwie. W tym czasie nie mialam czasu na pisanie i mam nadzieje, ze choc troche uda mi sie to nadrobic.
Juz nie mieszkam w Londynie, wyjechalam stamtad 22 wrzesnia, zeby przez 4 dni zwiedzac Paryz. 26 wrzesnia wrocilam do Poznania, a od 6 pazdziernika jestem w Atenach i spedze tu kolejny miesiac.
Od 10 pazdziernika mam praktyki w Ambasadzie RP. Wybralam to miasto, poniewaz mieszka tu moja rodzina, wiec odeszly koszty wynajmu pokoju. Poza tym uwielbiam Ateny, jestem do nich bardzo przywiazana, spedzalam tu kilkakrotnie wakacje. Po 4 latach nieobecnosci ciesze sie, ze w koncu udalo mi sie wrocic choc na chwile.
Przed przyjazdem nie wiedzialam, czego spodziewac sie po kryzysie, ktory opanowal Grecje. Nie kierowalam sie opinia mediow, bo wiem, ze czesto przesadzaja. Z kolei moj kolega, ktory tu mieszka napisal mi, ze nie jest tak zle, jak to opisuja w telewizji.
Okazalo sie, ze jest fatalnie. Wiele osob stracilo prace, znacznie obnizono minimalna place, podwyzszono podatki i juz prawie wszystko jest opodatkowane.
Jesli chodzi o szkoly czy uczelnie wyzsze - nauczyciele nie dostaja wyplat od kilku miesiecy. Moja kolezanka rozpoczela studia dwa tygodnie temu i nadal nie chodzi na zajecia, poniewaz nie ma nauczycieli, ktorzy mogliby je poprowadzic. Oni z kolei nie przychodza do pracy, bo nie dostali wyplaty od 8 miesiecy. Z siedmiu zajec, ktore wybrala, odbywaja sie dwa, a slowa "odbywaja sie" raczej nie sa na miejscu. Kaza im przyjsc i zaznaczyc swoja obecnosc, mimo ze nikt tych zajec nie poprowadzi. Jesli zdarzy sie, ze uda sie cos zorganizowac, to jest to poprzedzone... losowaniem. Nauczyciele losuja, kto poprowadzi dane zajecia ;) Nie wspomne juz o braku sprzataczek, przez co sale tona w smieciach.
Strajki sa na porzadku dziennym i prawie codziennie jakas grupa pracownikow strajkuje. Przedwczoraj strajkowali pracownicy zwiazani z transportem, wiec samoloty nie lataly, statki nie plywaly, autobusy i pociagi nie jezdzily, a wczoraj do tej grupy dolaczyly taksowki. Ponowne strajki pracownikow komunikacji miejskiej zapowiadane sa na 18 i 19 pazdziernika i byc moze ponownie dolacza o nich osoby zatrudnione na lotniskach. We wtorek stacje benzynowe byly nieczynne. W ciagu najblizszych dni strajkuja osoby zatrudnione przez panstwo (nawet nie pamietam dokladnie kiedy, troche sie w tym gubie ;)). To bardzo utrudnia funkcjonowanie w miescie. Wczoraj i przedwczoraj nie bylam na praktykach z tego powodu i pewnie ponowna sytuacja bedzie miala miejsce w najblizszych dniach. Nie da sie tez nie zauwazyc wyzszych cen produktow, przejazdow czy benzyny.
No ale chociaz jest ladna pogoda :)
Na razie nie jestem w stanie wstawiac zdjec, jeszcze nie korzystam z mojego komputera. Mam nadzieje, ze szybko uporam sie z problemem.

1 komentarz: